Przed nami Langwedocja. Dziś tuż po zakończeniu roku szkolnego wyruszyliśmy w długą podróż. Nocujemy we Wrocławiu, gdzie przywitała nas burza i rzęsisty deszcz. Takich błyskawic na całe niebo nie widzieliśmy dawno. Dzieci się zachwycały, my mniej...
Jutro kolejne kilometry do pokonania.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz